„e-Politikon” nr 29/2019

Prezentujemy Państwu 29. numer „e-Politikonu”, poświęcony zagadnieniom dialogu obywatelskiego.

Plik z wydaniem można pobrać poniżej:

Dialog obywatelski może być analizowany i realizowany na bardzo różne sposoby, w różnych kontekstach i z różnymi efektami. Tę różnorodność odzwierciedlają zgromadzone w niniejszym numerze artykuły.

W tekście Facebook jako nowoczesne narzędzie szybkiej komunikacji administracji rządowej z obywatelami. Szanse i zagrożenia Katarzyna Forst omawia wykorzystanie globalne mediów społecznościowych w komunikacji na linii rząd –obywatele na przykładzie Facebooka. Korzyści, szczególnie te organizacyjno-techniczne, są wyraźne. Autorka zwraca zatem uwagę na rzadziej omawiane zagrożenia dla dialogu obywatelskiego. Pyta m.in. o warunki swobody dialogu w sytuacji, gdy obywatel jest przymuszony do identyfikacji poprzez logowanie do systemu. Jeszcze więcej wątpliwości budzą okoliczności prawno-formalne komunikacji na Facebooku. Jak usytuować dialog obywatelski polskiego rządu z polskimi obywatelami w medium, z którego korzystanie wymaga akceptacji regulaminu konkretnej, prywatnej firmy, będącej poza jurysdykcją państwa polskiego? Czy to jest metoda budowania zaufania obywatela do państwa? – pyta K. Forst.

Aleksandra Fudala-Barańska przedstawia lokalne studium przypadku. W artykule Bliżej obywateli. Komunikowanie administracji samorządowej z mieszkańcami na przykładzie Urzędu Miasta w Chorzowie analizie poddana została struktura kanałów komunikacyjnych, przez które informacje docierają do obywateli. Autorka przedstawia również sposoby oceny efektów tej komunikacji. Praca dokumentuje proces unowocześniania form dialogu obywatelskiego z perspektywy organów władzy samorządowej.

Analizą mechanizmów dialogu obywatelskiego na poziomie samorządowym zajął się też Jakub Parnes. Artykuł Wykorzystanie komunikowania internetowego w procesach budżetu partycypacyjnego przez miasta wojewódzkie omawia szczególnie ważną formę dialogu obywatelskiego – budżet obywatelski. J. Parnes wskazuje na kontekst tej wagi: budżet obywatelski angażuje obywateli na wczesnym etapie procesu decyzyjnego, bo sami obywatele zgłaszają propozycje, decyzje obywateli w sprawie wydatkowania środków budżetowych dają im poczucie realnego wpływu na sprawy lokalne. W przeciwieństwie do wielu innych form dialogu obywatelskiego, budżet obywatelski jest otwarty na osoby niezwiązane z formalnymi strukturami społeczeństwa obywatelskiego. W empirycznej analizie J. Parnes analizuje wykorzystanie technologii informacyjno-komunikacyjnych do stymulowania udziału obywateli w budżecie obywatelskim.

W 2003 r. uchwalono w Polsce ustawę o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie. Artykuł 26 zobowiązuje jednostki publicznej radiofonii i telewizji, by umożliwiły organizacjom pożytku publicznego nieodpłatne informowanie o ich działalności na zasadach określonych w przepisach odrębnych. Irena Wolska-Zogata w artykule O pożytkach z bezpłatnego czasu antenowego dla Organizacji Pożytku Publicznego analizuje warunki realizacji art. 26 w zakresie emisji kampanii społecznych oraz pożytków dla Organizacji Pożytku Publicznego i całego społeczeństwa. We wnioskach z analizy zwraca uwagę na fakt, że obecnie większego znaczenia nabrało komunikowanie się organizacji z otoczeniem zewnętrznym poprzez Internet. Wykorzystanie sieci do celów informacyjnych, edukacyjnych, pozyskiwania funduszy, jest praktycznie bezkosztowe i zapewnia kontrolę nad zasięgiem. Pod tym względem swoista archaiczność art. 26 nie zadowala więc ani mediów i regulatora, ani strony społecznej.

Opracowanie Jakuba Żurawskiego Formalno-instytucjonalne ramy uczestnictwa obywateli w dyskursie parlamentarnym w Polsce omawia warunki i możliwości włączania się obywateli w prace Sejmu RP. Możliwości te dają mechanizmy: uczestnictwa w posiedzeniach komisji parlamentarnych, obywatelskiej inicjatywy ustawodawczej, uczestnictwa w wysłuchaniu publicznym oraz wnoszenia petycji. J. Żurawski, analizując je od strony formalnej, stwierdza, że dyskurs parlamentarny z udziałem obywateli to często komunikacja jednostronna i hegemoniczna, przecząca istocie dialogu obywatelskiego.

Celem artykułu Aleksandry Galus jest analiza wsparcia medialnego (media assistance) jako elementu polskiej pomocy demokratyzacyjnej skierowanej na Ukrainę. Mechanizmy Oficjalnej Pomocy Rozwojowej (ODA) obejmują dofinansowanie wielu obszarów rozwoju, w tym także pomoc demokratyzacyjną i medialną, mającą za zadanie wspieranie m.in. praw człowieka, społeczeństwa obywatelskiego, budowania instytucji demokratycznych oraz wzmacniania dialogu obywatelskiego. Autorka pokazuje, jak polskie wsparcie dla ukraińskich mediów – choć niewielkie w porównaniu do innych obszarów współpracy rozwojowej – objęło szerokie spektrum różnorodnych tematycznie projektów nakierowanych na rolę mediów w dialogu obywatelskim.

Inaczej do problematyki dialogu obywatelskiego podchodzi Paulina Depczyńska. Jej artykuł Rola i znaczenie modelu kompetencji obywatelskich w nurcie dydaktyki i kształcenia politycznego (Politische Bildung) w krajach niemieckiego obszaru językowego jest analizą pojęć, które funkcjonują w dyskursie publicznym i realizują się w instytucjach edukacyjnych. Argumentacja autorki jest następująca: każde społeczeństwo tworzy pewien ulokowany kulturowo porządek polityczny. Utrzymanie tego porządku zależy od wychowania politycznego obywateli. Dialog obywatelski w tym kontekście może skutecznie zadziałać tylko wówczas, gdy podmiot-obywatel zostanie uprzednio odpowiednio ukształtowany. Ta edukacja daje obywatelom możliwość udziału w komunikacji dialogowej nie tylko w ramach swoich społeczeństw, ale także w ramach struktur międzynarodowych i globalnych.

Agnieszka Ziętek pyta z kolei o to, czy potrzebujemy redefinicji pojęcia dialogu obywatelskiego. W artykule Dialog obywatelski. Czy potrzebujemy redefinicji pojęcia? odpowiada twierdząco. Autorka wskazuje, że poszerzenie pola znaczeniowego pojęcia dialogu obywatelskiego jest w gruncie rzeczy koniecznością, bo takie poszerzenie już się dokonuje w faktycznych analizach empirycznych dialogu obywatelskiego. Kolejni autorzy zajmujący się tą problematyką natrafiają na kłopot związany z dosłowną interpretacją istniejących definicji dialogu obywatelskiego, które kładą akcent na formalizację i organizację strony obywatelskiej. Tymczasem współczesny postęp technologiczny i towarzyszące mu zjawiska społeczne sprzyjają raczej powstawaniu nieformalnych, oddolnych ruchów obywatelskich, bez wyraźnych struktur. Dotychczasowy sposób definiowania dialogu obywatelskiego może wydawać się nie w pełni adekwatny i nie odpowiadać zmieniającej się rzeczywistości społecznej – pisze autorka. Jeśli definicja zjawiska nie pasuje do zjawiska, to trzeba myśleć nad jej modyfikacją.

Możliwość komentowania jest wyłączona.