Z okazji seminarium Odebrecht, Panama Papers i inne demony. O zjawisku korupcji w Ameryce Łacińskiej przedstawiamy Państwu raport nawiązujący do tematyki wydarzenia.
Pełen raport znajdą Państwo klikając poniżej:
28 maja 2019 roku odbyło się spotkanie z cyklu „Komentarze Politologiczne”, poświęcone problemom korupcji w regionie Ameryki Łacińskiej. W seminarium wzięli udział: redaktor Joanna Kędzierska z Instytutu Jagiellońskiego, dziennikarka BiznesAlert.pl, dr Karol Kurowski, antropolog, latynoamerykanista, od 2006 roku zawodowo i naukowo związany z obszarem andyjskim oraz dr Janina Petelczyc z Instytutu Polityki Społecznej Uniwersytetu Warszawskiego, współtwórczyni Fundacji Terra Brasilis. Spotkanie moderowała dr Joanna Gocłowska-Bolek z Ośrodka Analiz Politologicznych Uniwersytetu Warszawskiego.
Uroczystego otwarcia seminarium dokonał dr Łukasz Zamęcki, Prodziekan WNPiSM ds. badań naukowych i współpracy z zagranicą. Prodziekan podkreślił, że działalność Ośrodka Analiz Politologicznych UW doskonale wpisuje się w strategię rozwoju Wydziału, zaś tematyka latynoamerykańska jest ważnym obszarem badawczym na Uniwersytecie Warszawskim.
W wystąpieniu wprowadzającym dr Joanna Gocłowska-Bolek zwróciła uwagę, że korupcja stanowi powszechny na całym świecie problem społeczny, gospodarczy i polityczny. Jak wynika z raportów przygotowywanych przez międzynarodowe organizacje, w tym zwłaszcza Transparency International, od zjawiska korupcji nie jest wolne żadne z państw świata, jednak w poszczególnych krajach korupcja występuje z różnym nasileniem, a jej rozmiary uzależnione są w dużym stopniu od społecznego przyzwolenia na zachowania nieetyczne. Ameryka Łacińska, mimo ogromnego postępu w zakresie wprowadzania demokracji oraz zasad Konsensu Waszyngtońskiego, od połowy lat 1980. wciąż nie zdołała uwolnić się od powszechnej korupcji. Jest to jeden z głównych problemów, z którymi zmaga się dziś region latynoamerykański, a konsekwencje tego zjawiska dotykają każdej sfery życia i nie tylko ograniczają możliwość rozwoju gospodarczego, ale wpływają też na komfort życia obywateli.
Redaktor Joanna Kędzierska przedstawiła największy skandal korupcyjny, związany z koncernem Odebrecht, który w regionie latynoamerykańskim stał się symbolem korupcji na niespotykaną skalę. W aferę Odebrecht zamieszani są najbardziej prominentni przedstawiciele elit rządzących, włączywszy w to prezydentów, ministrów i najbogatszych biznesmenów. Przez ponad dziesięć lat spółka zapłaciła blisko 800 mln USD łapówek, aby zdobyć ponad 100 kontraktów w 12 krajach. Na liście korumpowanych osób znalazły się bardzo znane nazwiska, w tym wielu urzędujących prezydentów. Redaktor J. Kędzierska dokonała także przeglądu praktyk korupcyjnych w całym regionie Ameryki Łacińskiej.
Dr Janina Petelczyc zwróciła uwagę na największy kraj Ameryki Łacińskiej – Brazylię, w którym na jesieni odbyły się wybory prezydenckie i parlamentarne. Walka z korupcją była jednym z głównych haseł padających z każdej strony sceny politycznej podczas kampanii. Nic w tym dziwnego, gdy spojrzy się na wskaźniki – według najnowszego raportu Transparency International pod względem korupcji Brazylia znalazła się na 105. miejscu spośród 180 krajów, choć jeszcze w 2013 roku, a więc tuż przed wybuchem wielkiej afery Lava Jato (czyli „Myjnia Samochodowa”) Brazylia znajdowała się w tym rankingu na znacznie lepszej, 72. pozycji na 177 badanych wówczas krajów. Korupcja w Brazylii doprowadziła do poważnych zawirowań politycznych, ale również społecznych. Doszło do znacznego spadku zaufania publicznego do państwowych instytucji i do osłabienia demokracji, nastąpił ogromny wzrost szarej strefy i odpływ pieniędzy z budżetu państwa, co znacznie zmniejsza także możliwości inwestycji w edukację i politykę społeczną. A w kraju o jednych z największych na świecie nierównościach społecznych realizacja takiej polityki jest działaniem kluczowym.
Z kolei dr Karol Kurowski przyjrzał się zjawisku korupcji w Peru, gdzie korupcja niezwykle często była bliskim towarzyszem rządzących i plagą dla rządzonych. Zanim światło dzienne ujrzała sprawa Odebrecht oraz Lava Jato, cieniem na współczesnej historii tego kraju kładły się rządy Alberto Fujimoriego (1990-1995 oraz 1995-2000). Fujimori odszedł w niesławie jako współtwórca – obok mrocznej postaci prezydenckiego doradcy, Vladimiro Montesinosa – niezwykle rozbudowanego systemu klientelizmu. Korupcja stała się standardowym narzędziem gry politycznej i zapewniania wsparcia społecznego. Układ przysług i zależności objął członków rządu, parlamentu, administracji publicznej, samorządu terytorialnego, wywiadu, policji i wojska, media, przedsiębiorców, a nawet artystów, sportowców i pracowników organizacji pozarządowych. „To nie system jest skorumpowany, tylko korupcja jest systemem” – głosi popularny ostatnio w Peru bon mot. Wobec poczucia, iż jest to system wszechobecny i z równą siłą naciska wielkich i małych graczy, determinacja części funkcjonariuszy wymiaru sprawiedliwości jest godna podziwu. Choć popełnia on błędy, a za kulisami rozgrywają się starcia rozmaitych klik i koterii, to w pewnym stopniu udaje mu się zachować autonomię działania. Wielka w tym rola także mediów społecznościowych i organizacji pozarządowych, które obserwują z uwagą działania prokuratury i są zdolne kanalizować społeczne niezadowolenie w postaci ulicznych protestów.
W podsumowaniu dr Joanna Gocłowska-Bolek stwierdziła, że zarówno afera korupcyjna Odebrechtu, jak też międzynarodowy skandal pod nazwą Panama Papers bez wątpienia stanowią wstrząs dla całej Ameryki Łacińskiej, ale paradoksalnie może to oznaczać szansę na rozpoczęcie procesu transformacji, który pozwoliłby w końcu realnie, a nie tylko teoretycznie walczyć z korupcją. Czy stanie się to przyczynkiem do zmiany społecznej w regionie, pokażą zapewne następne lata.