19 lutego 2014 r. odbyło się pierwsze tegoroczne seminarium z cyklu „Komentarze Politologiczne”, zorganizowane przez Ośrodek Analiz Politologicznych oraz Instytut Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego. Kanwą spotkania stała się niedawno wydana książka prof. Grzegorza Rydlewskiego pt. „Polska Polityczna 2012/2013. Sfera publiczna jako środowisko decydowania politycznego”. Wśród zaproszonych gości znaleźli się Andrzej Celiński, prof. Jacek Raciborski, prof. Grzegorz Rydlewski oraz prof. Krzysztof Szczerski. Seminarium poprowadził prof. Stanisław Sulowski.
Spotkanie rozpoczął prof. Stanisław Sulowski, witając prelegentów oraz licznie przybyłych pozostałych uczestników spotkania.
W pierwszej części seminarium prowadzący spotkanie poprosił o zarysowanie kontekstu społecznego dla sytuacji politycznej 2013 roku.
Profesor Jacek Raciborski w odpowiedzi na pytanie nawiązał do treści publikacji prof. Grzegorza Rydlewskiego podkreślając, że polityka nigdy nie będzie sferą autonomiczną, wolną od różnego rodzaju zewnętrznych uwarunkowań. Zaakcentował także niezwykle istotne znaczenie działań państwa dla funkcjonowaniu społeczeństwa. Za najważniejsze wydarzenie 2013 roku profesor uznał przeprowadzone zmiany w polskim systemie emerytalnym, oznaczające zdaniem prelegenta „powrót do państwa w pełni odpowiedzialnego”. Faktem ilustrującym siłę państwa było zdaniem profesorem to, że zaledwie w kilka dni dokonano zasadniczych zmian systemu emerytalnego, wpływając zarazem na całe społeczeństwo. Tymczasem większość podejmowanych działań państwa jest „konsekwencją stanów minionych”, co dobrze pokazuje sposób kształtowania jego budżetu, w którym dokonuje się pewnych korekt wobec planów finansowych z poprzednich lat.
Profesor Krzysztof Szczerski wskazał na trzy elementy kontekstu społecznego, które jego zdaniem najintensywniej wpływały na procesy decyzyjne w Polsce w 2013 roku. Najważniejszym z nich miał być zdaniem eksperta kryzys demograficzny, którego częścią jest także zjawisko emigracji Polaków. Prelegent zauważył, że 2013 rok przyniósł kolejną tendencję emigracji obywateli, podobną do tej zaraz po wejściu do Unii Europejskiej. Wyjazd z Polski osób w wieku produkcyjnym, będących ponadto właśnie na etapie zakładania rodziny, ma być jedną z głównych przyczyn ujemnego bilansu demograficznego. Ekspert zauważył, że gdyby do liczby urodzeń w Polsce dodać polskie dzieci narodzone tylko w samej Wielkiej Brytanii, to bilans demograficzny już byłby dodatni. Profesor stwierdził, że bez powrotu emigrantów Polska będzie się zmagać z długoterminowym problemem rozwiązania kwestii zabezpieczenia społecznego.
Drugim istotnym elementem miał być wg prelegenta pogłębiający się problem zaufania społecznego i rozkładu więzi społecznych. W przekonaniu profesora, większość politycznych procesów decyzyjnych przebiega poprzez „zderzanie się interesów” a nie uzgadnianie wspólnych stanowisk. Istotnym instrumentem rządzących stało się w przekonaniu profesora przeciwstawianie jednych interesów drugim. Ekspert nawiązał w tym miejscu do „retoryki nieuprawnionych przywilejów”, która pomaga uzasadnić rządzącym decyzje o cięciach wydatków. Powoduje to podziały w społeczeństwie, w których jedne grupy przeciwstawia się innym, co zdaniem profesora jest destrukcyjne dla tkanki społecznej. Za istotny element kontekstu społecznego w 2013 roku prelegent uznał także powstawanie nowych podziałów w społeczeństwie – jego zdaniem poniekąd inspirowanych przez świat polityczno-medialny. Ogniskiem sporu miała być tutaj rola religii, Kościoła oraz obecności wartości chrześcijańskich w życiu społecznym.
Andrzej Celiński był zdania, że choć w 2013 roku nie było wydarzenia, które należałoby specjalnie wyróżnić, to sprawa Otwartych Funduszy Emerytalnych miała ogromne znaczenie. Kwestia zmian w OFE udowodniła zdaniem prelegenta, że rząd może podejmować decyzje w sprawie dowolnych reform, w sposób zasadniczy wpływających na społeczeństwo. W nawiązaniu do wypowiedzi prof. Szczerskiego Andrzej Celiński także zwracał uwagę na zmianę postaw społecznych wobec Kościoła katolickiego, spowodowaną skandalami pedofilskimi. Prelegent zastanawiał się, co taka zmiana przyniesie – trudno bowiem znaleźć inny, łączący miliony Polaków punkt odniesienia. Przewodniczący Partii Demokratycznej nie zgadzał się natomiast z przedmówcami podnoszącymi wagę problemu demograficznego Polski w 2013 roku. Twierdził bowiem, że zagrożenie to było prognozowane przez ekonomistów wiele lat wcześniej. Na zakończenie swojej wypowiedzi prelegent poruszył wątek nadmiernej komercjalizacji mediów. Jego zdaniem zjawisko to spowodowało, że media stały się nie tyle miejscem merytorycznej debaty publicznej co rywalami w walce o rynek reklamowy.
Pierwszy wątek seminarium został zakończony przez prof. Grzegorza Rydlewskiego. Profesor stwierdził, że 2013 rok był o tyle charakterystyczny, że po nim kolejne będą już latami wyborczymi, w których kolejne ugrupowania będę skoncentrowane na przedwyborczej rywalizacji. Stąd warto było przygotować wspomnianą monografię, będącą pewnego rodzaju „fotografią” Polski tuż przed startem kampanii. Profesor podzielał pogląd o dużym znaczeniu wyzwań demograficznych zauważając ponadto, że temat ten przez wiele lat był pomijany. Kontekst demograficzny w przekonaniu eksperta nieprzypadkowo zyskał na znaczeniu w 2013 roku – wtedy bowiem opublikowane zostały prognozy, które w opinii prelegenta ukazywały ten problem jako wręcz dramatyczny. Zbliżamy się do momentu, w którym, jak zaakcentował profesor, mniejszość w wieku produkcyjnym będzie zobowiązana do utrzymywania większości społeczeństwa. Prelegent zauważył, że ewaluować będą także instrumenty marketingu politycznego w Polsce – wraz ze zmianą struktury wiekowej społeczeństwa zmienią się bowiem zarówno typy przekazów wyborczych jak i grupy docelowe dla kolejnych kampanii. Zagadnienia związane z demografią są silnie powiązane z problemami struktury administracyjnej państwa. Profesor zwrócił uwagę na migracje wewnętrzne oraz związane z tym zagrożenie wyludniania się niektórych jednostek podziału terytorialnego, co oznacza także nieefektywność obecnie istniejącego systemu i konieczność zmian. Istotnym problemem w kontekście społecznym 2013 roku są wg eksperta także aspiracje narodowe Ślązaków oraz specyfika śląskiej sceny politycznej. Profesor Grzegorz Rydlewski podzielił ponadto pogląd prof. Szczerskiego o niewątpliwym znaczeniu braku zaufania społecznego do rządzących. Zwrócił także uwagę na zjawisko wzmocnienia w społeczeństwie wątpliwości związanych ze słusznością rozwiązań demokratycznych i skłanianie się ku silnej i skutecznej władzy.
Istotne zdaniem prelegenta są także podziały historyczne i światopoglądowe – Polacy coraz rzadziej jednoczą się wokół wspólnych wartości czy bohaterów. Oprócz istotnych różnic obyczajowych za niewątpliwie istotną linię podziału profesor wskazał także stosunek wobec katastrofy smoleńskiej.
Ostatnim z czynników określających kontekst społeczny 2011 roku był zdaniem prof. Rydlewskiego wzrost niezadowolenia z polskiej klasy politycznej, funkcjonowania polskiej demokracji oraz związane z tym ogólne pogorszenie nastrojów społecznych. Charakterystyczna staje się istotna rozbieżność oceny w postrzeganiu sfery prywatnej i publicznej. O ile Polacy deklarują umiarkowane zadowolenie ze swojego życia, to w zdecydowanie negatywnych barwach postrzegają kierunek prowadzenia spraw publicznych. Zdaniem profesora, zjawisko to może w sposób istotny wpłynąć na spadek partycypacji politycznej Polaków.
Druga część seminarium została poświęcona konfliktom politycznym w Polsce. Prof. Stanisław Sulowski zauważył, że niekiedy w konflikcie upatruje się istoty polityczności. Nawiązał tym samym do znanej koncepcji Carla Schmitta zaznaczając zarazem, że w Polsce coraz widoczniejsze w polityce staje się zjawisko wzajemnej wrogości.
Przed odniesieniem się do drugiego wątku seminarium prof. Raciborski nawiązał do wcześniejszych wypowiedzi przedmówców, dotyczących kryzysu demograficznego. Ekspert był przeciwny nadawaniu temu problemowi szczególnej rangi – jego zdaniem starzenie się społeczeństwa po prostu wymusi naturalne reformy związane z wydłużeniem aktywności zawodowej. Za pewien problem postrzegał wszakże zjawisko emigracji najbardziej przedsiębiorczych Polaków. W opinii prof. Jacka Raciborskiego konflikt pomiędzy PO a PiS budzi coraz mniejsze zainteresowanie społeczne. Na podstawie przeprowadzonych przez eksperta badań tylko około 20-30% społeczeństwa jest aktywna społecznie i uczestniczy w życiu publicznym. Konflikt ten dotyka zatem jedynie wąskiej grupy obywateli i nie wpływa znacząco na zróżnicowanie postaw całego społeczeństwa. W przekonaniu profesora nie ma więc powodu do obaw, że konflikty polityczne mogą być rozgrywane w dramatyczny sposób – społeczeństwo wydaje się w nie zaangażowane na podobnie niewielkim poziomie, co w całą partycypację polityczną.
Profesor Krzysztof Szczerski stwierdził, że nie można postrzegać w Polsce konfliktu jako czynnika pozytywnie napędzającego procesy polityczne. Jego zdaniem dowodzi tego sytuacja opozycji politycznej w Sejmie, której zabiera się możliwości prezentowania swoich propozycji w parlamencie.
Andrzej Celiński jako najważniejszy z konfliktów uznał ten między kapitałem a pracą, nawiązując tym samym do myśli Karola Marksa. W sferze wartości konflikt ten ma zdaniem prelegenta przebiegać między solidarnością a korporacjonizmem. O ile zatem Polacy zawdzięczają wolność solidarności rozumianej jako wartość, to wszystkie rządy po 1989 roku miały w przekonaniu prelegenta budować społeczeństwo korporacyjne budowane na idei rywalizacji, walki i zwycięstwa, a nie na idei wspólnoty. Zdaniem Andrzeja Celińskiego jest to jedna z najważniejszych przyczyn niskiego poziomu partycypacji społecznej Polaków.
Wątek konfliktu politycznego w Polsce zamknął prof. Grzegorz Rydlewski. Stwierdził on, że problemem są nie tyle różnice występujące w społeczeństwie, co przewaga podziałów nad świadomością więzów wspólnotowych. Niezwykle trudno budować jedność gdy dostrzegalne jest zjawisko zamykania się we własnych kręgach. Zdaniem profesora, na polskiej scenie politycznej można dostrzec grę mającą na celu wykluczenie i dyskredytację przeciwnika, nie zaś taką, która pozwoli dotrzeć do wyborców z własnym, merytorycznym przekazem. Profesor poruszył również kwestię dużego zróżnicowania interesów grupowych, co znajduje przełożenie na podziały społeczne. Zdaniem eksperta, można je zauważyć w wielu dziedzinach życia społecznego, takich jak choćby zróżnicowane podejście do procesów modernizacyjnych, które jest bardzo blisko powiązane są ze zróżnicowaniem dochodów i warunków życia, nasilaniem się zjawiska wykluczenia społecznego oraz zmian w proporcjach rozwojowych poszczególnych regionów. Zdaniem prof. Rydlewskiego, to właśnie wspomniane problemy są źródłem podziałów społecznych.
Trzecia część seminarium została poświęcona pytaniom do prelegentów od pozostałych uczestników seminarium. Dotykano szeregu problemów, dotyczących różnych aspektów decydowania politycznego – od zagadnień kulturowych i ekonomicznych, po problem wypełniania swojej misji przez media publiczne, podniesiony przez redaktora Macieja Wierzyńskiego.
Po krótkim podsumowaniu wypowiedzi prelegentów prof. Stanisław Sulowski zakończył seminarium, zapraszając wszystkich jego uczestników do udziału w kolejnych przedsięwzięciach Ośrodka Analiz Politologicznych oraz Instytutu Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.