Relacja z pierwszego z cyklu Forum Dyskusyjnego pt. „Quo vadis Lewico?” (19.03.2012)

19 marca 2012 r. odbyło się pierwsze z cyklu Forum Dyskusyjne pt. Quo vadis Lewico?, współorganizowane przez Ośrodek Analiz Politologicznych UW oraz Międzyzakładową Pracownię Perswazji Politycznej INP UW.  W spotkaniu wzięli udział przedstawiciele świata polityki – Ryszard Kalisz (SLD), Sergiusz Najar (Stowarzyszenie „Ordynacka”) i Andrzej Rozenek (Ruch Palikota). Pytania zadawali natomiast politolodzy z Uniwersytetu Warszawskiego – dr Małgorzata Kaczorowska, prof. Mirosław Karwat oraz doc. Bohdan Kaczmarek. Spotkanie poprowadziła doc. Ewa Pietrzyk-Zieniewicz.

doc. E. Pietrzyk-ZieniewiczProwadząca spotkanie przywitała Gości pierwszego Forum i oddała głos pierwszemu z ekspertów – dr Małgorzacie Kaczorowskiej. Ekspert Ośrodka postawiła przed politykami pytania dotyczące zdefiniowania wizji dzisiejszej lewicowości, skomplikowanej sytuacji politycznej na lewicy oraz jej obecności w polskim systemie partyjnym. Doktor powołała się na przykład włoskiego Drzewa Oliwnego pytając, czy taki scenariusz polityczny byłby także możliwy w Polsce.

Pierwszy odpowiadał Sergiusz Najar, wiceprzewodniczący Stowarzyszenia „Ordynacka”. Stwierdził on, iż na obecną sytuację lewicy istotnie wpłynęło wejście Ruchu Palikota do Sejmu. Nie podjął się natomiast definiowania pojęcia lewicowości twierdząc, że jego stowarzyszenie wspiera wszystkie racjonalne projekty polityczne po lewej stronie.

Ryszard Kalisz był zdania, iż nie da się w pełni wyjaśnić pojęcia lewicy przy pomocy jednej definicji. Lewicowość zdaniem polityka musi być rozumiana jako pojęcie złożone, traktowane odmiennie w zależności od omawianego aspektu – może być ideologiczna, politologiczna, strukturalna czy obywatelska. Poseł SLD zaznaczył, że istotne jest funkcjonowanie działaczy lewicowych we wszystkich przejawach państwa obywatelskiego, co oznacza nastawienie na realizację wszystkich potrzeb człowieka, który w ramach państwa jest obywatelem. Przywołał także wyniki badań sporządzonych przez SLD w 2010 roku, mających na celu zbadanie poziomu samoidentyfikacji lewicy. Wynikało z nich, że ok. 32% respondentów swoje poglądy określało jako lewicowe. Często jednak nie do końca rozumieli oni znaczenie lewicowości a ok. 50% spośród nich deklarowało poparcie w wyborach prezydenckich dla Bronisława Komorowskiego. Pokazuje to zdaniem posła Kalisza zarówno potencjał lewicy jak i zróżnicowanie jej elektoratu. Lider SLD upatrywał źródeł sukcesu Ruchu Palikota właśnie w odwołaniu do poglądów składających się na istotę lewicy. Wspomniane ugrupowanie ma zdaniem polityka jedynie pewne elementy lewicowości, jego elektorat zaś jest nie tyle lewicowy co „antyestablishmentowy”.

prof. M. Karwat, doc. B. Kaczmarek, dr M. KaczorowskaAndrzej Rozenek zauważył, że dzięki Ruchowi Palikota na scenie politycznej rzeczywiście dokonała się pewna zmiana. Podkreślił ponadto, iż jego ugrupowanie przyczyniło się do złamania obyczajowego tabu a partia postulowała rozwiązania,  których zabrakło w programie SLD. Swojemu ugrupowaniu poseł przypisał także zasługę przerwania swego rodzaju zamkniętego łańcucha rządów tych samych ludzi i wprowadzenia w ławy sejmowe nowych twarzy. Rzecznik Ruchu Palikota nawiązał także do pytania dr Kaczorowskiej o polską formułę Drzewa Oliwnego – dostrzegał duże szanse na podobną koalicję w Polsce i deklarował zaangażowanie swojej formacji na rzecz integracji lewicy.

Kolejną część Forum rozpoczął prof. Mirosław Karwat, pytając polityków o pomysły na odbudowę lewicowego dyskursu oraz o bieżący problem podniesienia wieku emerytalnego. Bezpośrednio do Andrzeja Rozenka profesor skierował pytanie o sprecyzowanie programu partii, poza eksponowanym w mediach obliczem światopoglądowym. Mirosław Karwat pytał także o wizję państwa opiekuńczego wg Ruchu Palikota.

W odpowiedzi na powyższe pytania rzecznik Ruchu stwierdził, iż partie polityczne nie powinny zajmować się wydawaniem mediów, zaś takie praktyki nazwał anachronizmem. W sprawie podniesienia wieku emerytalnego, poseł zaznaczył, iż Ruch chciałby wprowadzenia bezpłatnych badań dla ludzi kończących 60 lat, aby na ich podstawie decydować, czy stan zdrowia pozwala im na wykonywanie zawodu. Stwierdził również, że jedyną realną możliwością ochrony pracowników przed ewentualnymi niekorzystnymi dla nich decyzjami pracodawców, jest stworzenie nowych miejsc pracy, których jego zdaniem, brakuje w Polsce od 22 lat. W odniesieniu do pytania profesora o kwestie programowe Andrzej Rozenek nieoczekiwanie stwierdził, że Ruch Palikota nie jest partią stricte lewicową – jej lewicowość opiera się głównie na kwestiach światopoglądowych zaś  stosunek do gospodarki czyni z jej członków liberałów.  Przyznał jednak, że blisko mu do szwedzkiego modelu państwa opiekuńczego.

Prowadząca spotkanie doc. Ewa Pietrzyk-Zieniewicz poprosiła następnie o odpowiedzi na wątpliwości prof. Karwata przedstawiciela SLD, dodając od siebie pytanie, czy lektorat lewicowy zagłosował na ugrupowanie Janusza Palikota z powodu braku alternatywy.

Poseł Kalisz zauważył, iż odpowiedź nie jest jednoznaczna, gdyż zgodnie z wynikami badań elektoratów – wyborcy Palikota i SLD to zupełnie inni wyborcy.  Dodał również, iż gdyby w dniu ostatnich wyborów parlamentarnych istniał popierany przez niego dawniej LiD, spełniałby on rolę takiej właśnie alternatywy. W sprawie reformy emerytalnej Ryszard Kalisz podkreślał, iż nie można pogodzić się z niesprawiedliwą sytuacją, w której w tym samym wieku, na emeryturę będą przechodzić pracownicy fizyczni i np. naukowi. Państwo opiekuńcze poseł SLD rozumie jako państwo rozumiejące potrzeby obywatela. Etos państwa dobrobytu powinien natomiast czerpać jedynie z modelu skandynawskiego, wprowadzając nowe rozwiązania, oparte na doświadczeniach Szwedów.

S. Najar, R. Kalisz, A. RozenekSergiusz Najar odpowiedź w drugiej turze pytań rozpoczął niespodziewanie od przypomnienia historii Platformy Obywatelskiej, która z partii o charakterze chadeckim od 2007 roku konsekwentnie próbuje przesunąć się na lewo i wpisać się tym samym również w potrzeby elektoratu lewicowego. Gość przytoczył przykłady z innych państw – meksykańskiej Partii Rewolucyjno–Instytucjonalnej czy japońskiej Partii Liberalno– Demokratycznej, które kierując ofertę polityczną do wszystkich segmentów elektoratu zapewniały sobie władzę na całe dekady. Wiceprzewodniczący Stowarzyszenia „Ordynacka” zaznaczył jednak, że nie ma jednego, odpowiedniego dla wszystkich rozwiązania. Rozwój dyskursu lewicowego jest inicjatywą, którą Stowarzyszenie zdecydowanie chce wspierać. Współczesny kryzys ugrupowań lewicowych nie jest zdaniem przedstawiciela „Ordynackiej” problemem jedynie polskim, gdyż ten sam proces odbywa się właśnie w innych krajach.

W trzeciej części Forum politycy odpowiadali na pytania postawione przez doc. Bohdana Kaczmarka. Dotyczyły one w głównej mierze tego, jak polska lewica radzi sobie z  zacieraniem prawdy o doświadczeniach PRL, które w przekonaniu politologa prezentuje obecny „mainstream polityczny” a także jakie funkcje powinny spełniać ugrupowania lewicowe w systemie gospodarki kapitalistycznej. Politolog zauważył bowiem, iż jedną z pierwotnych funkcji ugrupowań lewicowych było pozbawione partykularnych dążeń spojrzenie na świat w wymiarze globalnym. Tym samym doc. Kaczmarek pytał o dzisiejszą realizację tego postulatu w  programach partii oraz o szanse na poprawę „samopoczucia” elektoratu lewicy.

Ryszard Kalisz w odpowiedzi na pierwsze pytania podkreślał, że PRL była jedyną ojczyzną ówczesnego pokolenia, niemniej system polityczny, jaki w niej obowiązywał był „skażony” narzuceniem go przez ZSRR. Zdaniem posła nie można jednak powiedzieć, że działacze lewicowi po roku 1989 mieli wyrzuty sumienia, iż pochodzą „z nieprawego łoża” po „poczęciu” przez ZSRR. Ryszard Kalisz był ponadto zdania, iż lewica będzie miała szansę na rządzenie, gdy zrozumie istotę mentalności lewicowej, opartej na funkcjonowaniu w systemie politycznym organizacji i stowarzyszeń, w których istnieje debata polityczna i publiczna, Partia zaś jest jedynie wyrazicielem politycznym wyników tej debaty. Przedstawiciel SLD zauważył także, że deliberowanie na temat zjednoczenia SLD i Ruchu Palikota na czyichkolwiek warunkach jest obecnie bezpodstawne z powodu wad, obecnych w obu ugrupowaniach. Sojuszowi zdaniem Ryszarda Kalisza brak dynamizmu, Ruch natomiast jest jego zdaniem „efekciarski i evenciarski”. Szansy dla ruchów lewicowych poseł upatrywał w zapleczu obywatelskim, które jest w stanie zbudować nową lewicę, czerpiącą zarówno z dorobku SLD, jak i ze świeżości Palikota. Przy przewidywanej dezintegracji Platformy Obywatelskiej może się to zdaniem przedstawiciela SLD przyczynić do zwycięstwa w wyborach parlamentarnych 2015 roku.

Andrzej Rozenek zaakcentował konieczność wyróżnienia w PRL zarówno elementów pozytywnych jak i negatywnych.  Rzecznik Ruchu pamiętał z tego okresu zarówno rozwinięte bezpieczeństwo socjalne, rozwój systemu edukacji, brak problemów z zatrudnieniem czy rozbudowę przemysłu jak i zaściankowość obyczajową, dwulicowość wobec Kościoła, niezrozumienie zasad realnej gospodarki i związane z tym puste półki sklepowe, czy też wszechobecny aparat partyjny kreujący elity, które nigdy nie powinny nimi być. W nawiązaniu do bieżącej sytuacji politycznej Andrzej Rozenek podkreślał, że żadna lewicowa partia nie może być proamerykańska a wsparcie Amerykanów, np. podczas misji w Iraku,  nie powinno nigdy mieć miejsca.

Sergiusz Najar był przeciwny budowie dyskursu o programie politycznym lewicy przez pryzmat jej stosunku do PRL. Zdaniem wiceprzewodniczącego „Ordynackiej”, trzeba umieć mówić o tamtym okresie, ale wybierać „dzisiejszych kandydatów z dzisiejszym programem”. W odniesieniu do wypowiedzi przedmówcy nt polityki wobec Stanów Zjednoczonych Sergiusz Najar namawiał do głębszej refleksji na ten temat. Jego zdaniem Stany Zjednoczone pełniły m.in. funkcje gwaranta postanowień Okrągłego Stołu i właściwego przebiegu transformacji w kolejnych latach – czemu zdaniem S. Najara trudno zaprzeczyć. Przedstawiciel „Ordynackiej” stwierdził, że także dziś w kontaktach międzynarodowych dobrze jest mieć partnera innego niż Unia Europejska, nawet jeśli stosunki z nim nie są łatwe.  Zgodził się także z A. Rozenkiem w sprawie zaangażowania polskich żołnierzy w Iraku, zaznaczając przy tym, że decyzję o wysłaniu wojsk podjęło kilka europejskich rządów w imię wielostronnej deklaracji lojalności. Pierwsze Forum Dyskusyjne zamknęły pytania pozostałych uczestników spotkania. W imieniu organizatorów doc. Ewa Pietrzyk-Zieniewicz zaprosiła także na kolejne spotkania z cyklu Quo vadis. Najbliższe Forum Dyskusyjne pt. Quo vadis Prawico? odbędzie się już 13 kwietnia w Pałacu Kazimierzowskim.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Aktualności. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Możliwość komentowania jest wyłączona.