„Karawana między mostem a murem. Kryzys migracyjny w Ameryce Łacińskiej”

8 maja 2019 roku odbyło się spotkanie z cyklu „Komentarze politologiczne”, poświęcone problemom migracji w regionie Ameryki Łacińskiej. W seminarium wzięli udział: dr hab. Karol Derwich z Instytutu Amerykanistyki i Studiów Polonijnych Uniwersytetu Jagiellońskiego, dr Joanna Gocłowska-Bolek z Ośrodka Analiz Politologicznych Uniwersytetu Warszawskiego oraz dr hab. Paweł Kaczmarczyk z Ośrodka Badań nad Migracjami Uniwersytetu Warszawskiego. Spotkanie moderowała redaktor Agata Kasprolewicz, reporterka i dziennikarka redakcji międzynarodowej Polskiego Radia.

Od lewej: red. Agata Kasprolewicz, dr Joanna Gocłowska-Bolek, dr hab. Karol Derwich, dr hab. Paweł Kaczmarczyk

W wystąpieniu otwierającym seminarium redaktor Agata Kasprolewicz zwróciła uwagę, że zajęci w Europie własnymi problemami zdajemy się nie dostrzegać największego kryzysu migracyjnego w historii Ameryki Łacińskiej, kryzysu wywołanego nie wojną, ale trzema różnymi konfliktami: w Wenezueli, Nikaragui oraz tzw. „Północnym Trójkącie”, na który składają się Salwador, Gwatemala i Honduras. Następnie prowadząca poprosiła prelegentów o nakreślenie sytuacji w tych trzech częściach regionu latynoamerykańskiego.

Podczas seminarium prelegenci podjęli dyskusję na temat przyczyn i przebiegu kryzysów migracyjnych w regionie. Podczas rozmowy o karawanach migrantów, coraz częściej docierających do granicy meksykańsko-amerykańskiej, dr hab. Karol Derwich zwrócił uwagę, że składają się na nie uciekinierzy nie tylko z „Północnego Trójkąta” Ameryki Centralnej, ale też z samego Meksyku, z państw karaibskich, w tym z Kuby, Haiti czy Jamajki oraz w coraz większym stopniu też z krajów południowoamerykańskich, w tym zwłaszcza z Wenezueli. W dalszej dyskusji omawiana była kwestia zaostrzenia polityki antyimigracyjnej administracji Donalda Trumpa i znaczenie – również dla polityki wewnętrznej USA – budowy muru na granicy z Meksykiem.

W dalszej części dr Joanna Gocłowska-Bolek skupiła się na Nikaragui, która od roku przeżywa kryzys polityczny, skutkujący zwiększoną migracją zwłaszcza do sąsiedniej Kostaryki. Z powodu represji stosowanych przez reżim Daniela Ortegi w odpowiedzi na protesty antyrządowe, w ciągu roku z Nikaragui uciekło ponad 62 tys. osób. Z kolei katastrofa humanitarna i kryzys polityczno-gospodarczy w Wenezueli wymusiły ucieczkę 3,4 mln osób, przy czym z raportu ONZ wynika, że jeśli sytuacja nie ulegnie poprawie, do końca roku możemy mieć do czynienia z większą liczbą uciekinierów niż migracja z ogarniętej wojną Syrii (6,3 mln osób od 2015 roku). Prelegenci rozmawiali o polityce migracyjnej sąsiednich państw południowoamerykańskich, które muszą sobie radzić z ogromnym napływem Wenezuelczyków. Jako główne odniesienie posłużył przykład Kolumbii, która dotąd przyjęła 1,1 mln sąsiadów, często bez paszportów i pilnie potrzebujących pomocy medycznej, ale pozostając krajem bardzo otwartym na ten wzmożony napływ.

Od lewej: dr Joanna Gocłowska-Bolek, dr hab. Karol Derwich, dr hab. Paweł Kaczmarczyk

Paneliści rozmawiali też o wyzwaniach w zakresie polityki migracyjnej krajów Ameryki Łacińskiej, które muszą zmierzyć się z przyjęciem ciągle rosnącej liczby migrantów z sąsiednich krajów. Wybrzmiały refleksje na temat możliwych dalszych scenariuszy. Dr hab. Paweł Kaczmarczyk zastanawiał się nad tym, czy samo sformułowanie „kryzys migracyjny” jest adekwatne do zjawisk mających miejsce obecnie w regionie latynoamerykańskim. W dalszej części wypowiedzi proponował porównanie problemu migracji w Meksyku do sytuacji w Polsce. Wszyscy prelegenci zgodzili się, że z kryzysu migracyjnego w Ameryce Łacińskiej płyną ważne lekcje dla innych części świata.

Ostatnią część seminarium stanowiły pytania i komentarze ze strony zgromadzonej publiczności. Pytania dotyczyły m.in. odniesienia sytuacji migracyjnej w Ameryce Łacińskiej do sytuacji w Polsce, poziomu skuteczności karawan docierających do granicy z USA, jak też problemu niechęci do migrantów ze strony Meksykanów. Dr Joanna Gocłowska-Bolek podsumowała seminarium, zwracając uwagę, że symbolem polityki migracyjnej Ameryki Południowej stał się most (przywołując obraz „Puente de la Esperanza” – „Mostu Nadziei” na granicy wenezuelsko-kolumbijskiej), zaś symbolem polityki Stanów Zjednoczonych coraz bardziej staje się mur.

Nagranie seminarium można obejrzeć na kanale Ośrodka Analiz Politologicznych UW.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Komentarze Politologiczne i oznaczony tagami , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Możliwość komentowania jest wyłączona.